Wstęp
Majorka jest prawdopodobnie najbardziej znaną wyspą Morza Śródziemnego.
Na Majorce znajdziemy gigantyczne skały, ślady historii pirackich podbojów, wille gwiazd filmu oraz sportu, malownicze zatoki, cudowne plaże i niezapomniane wschody i zachody słońca.
Majorka to starcie dwóch kontrastów – zabytkowe kościoły, uliczki oraz nowoczesne kompleksy hotelowe.
Na Majorce notuje się ponad 300 dni słonecznych, zatem niezależenie od pory roku mamy ogromną szansę na piękną pogodę.
Majorka na przełomie września i października
Wybrałam się na wyspę na przełomie września i października. Pogoda była doskonała 28-30C, a woda w morzu była wyśmienita. Miasta oraz plaże nie były przepełnione turystami, wszędzie można było rozkoszować się pięknymi widokami bez tłumów turystów. Już z pokładu samolotu wita nas przepiękny widok na góry oraz szachownicę z pól i poletek. Czerwona ziemia od razu przykuła moją uwagę. W przeciągu 10 dni udało mi się odwiedzić kilka miejsc na wyspie, spróbować regionalnych
przysmaków i odpocząć. Zabieram was na krótką wycieczkę!
Palma de Mallorca – stolica wyspy
Cała przygoda rozpoczyna się na lotnisku w stolicy wyspy, czyli w Palmie. Lotnisko jest ogromne, ale dobrze oznakowane, cała obsługa bagażu przebiega bardzo sprawnie. Lotnisko obsługuje w porywach do 29 milionów turystów rocznie.
Główny magnes dla turystów to katedra La Seu. Katedra znajduje się przy samej zatoce i skąpana w promieniach słońca wygląda jakby była ze złota. Zachęcam, aby na zwiedzanie wybrać się z przewodnikiem, który opowie nam historię katedry oraz przeróżne anegdoty z nią związane. Katedra jest ogromna i przepiękna. Oświetlenie projektował sam Antoni Gaudi.
W samym mieście znajdziemy mnóstwo zabytkowych kamienic, wąskich uliczek, małych restauracji oraz mnóstwo pamiątek. Wzdłuż największych ulic rosną ogromne palmy, jest ich naprawdę bardzo dużo w mieście.
Droga Węża i piękne widoki na góry
Cała zachodnia część wyspy jest pokryta górami Serra de Tramuntana. Każdy kto lubi góry, pokocha to miejsce od razu. Poprzez góry prowadzą drogi, są bardzo wąskie i kręte. Największe serpentyny znajdują się na tzw. „drodze węża”. Podczas podróży jest kilka punktów widokowych na morze. Ja na wycieczkę wybrałam się autobusem – warto skorzystać z doświadczonych biur podróży niż ryzykować samodzielną podróż autem.
Zdjęcia 8,9,10,11
Lluc – Czarna Madonna w sercu gór
W zachodniej części gór znajduje się małe, ale bardzo malownicze miasteczko – Lluc. Znajduje się w nim kościół z Czarną Madonną, który jest dla Majorkańczyków celem pielgrzymek. Z kościoła można wybrać się w góry oraz na drogę krzyżową.
Samo miasteczko otoczone jest mnóstwem pól z drzewami oliwnymi.
Formentor – gigant z północy
Półwysep Formentor to najbardziej wysunięty punkt na północ wyspy. Celem wycieczek wielu turystów jest latarnia morska. Obowiązują tam surowe przepisy drogowe – dokąd można dojechać autem lub autobusem. Podczas podróży czekają nas niesamowite widoki na zatokę Pollenca, a później na cudowne skały skąpane w turkusowym morzu.
Soller – smak pomarańczy i podróż tramwajem
Soller to wg mnie najbardziej malownicze miasteczko na Majorce. Znajdziemy tutaj piękną katedrę, przepiękne uliczki z zabytkowymi domami oraz najpyszniejsze lody pomarańczowe. Miasto Soller słynie właśnie z produkcji najlepszych lodów pomarańczowych. Wokół miasta znajduję się plantacje pomarańczy. Miasto znajduje się w dolinie i jest otoczone ze wszystkich stron górami. Dzięki czemu panuje tutaj specyficzny mikroklimat. Do miasta dostaniemy się zabytkowym tramwajem (z Porto de Soller) lub zabytkowym pociągiem. Pociąg przemierza kilkadziesiąt kilometrów z czego spory odcinek trasy przebiega przez tunele górskie).
Smocze Jaskinie – podziemny spektakl skał wapiennych
Na wschodzie wyspy w miasteczku Porto Cristo znajdują się Smocze Jaskinie (Cuevas Drach), czyli jaskinie wypełnione spektakularnymi skałami wapiennymi. Czekają tam na nas przeróżne formy stalagmitów oraz stalaktytów oraz największe podziemne jezioro w Europie. Zwiedzanie jaskini jest płatne i zaplanowane co do minuty. Po przejściu kilkuset metrów czeka na nas mały amfiteatr oraz 10-minutowy koncert muzyki klasycznej. Niesamowite przeżycie! Mimo, że w jaskini jest dużo ludzi, można na spokojnie zrobić zdjęcia- jaskinia jest ogromna i oświetlona, każdy znajdzie miejsce na zrobienie zdjęcia czy nagranie filmu.
Spokój i cisza – gdzie znaleźć na Majorce?
Moje wakacje spędziłam na północy wyspy w miasteczku Can Picafort. Północ wyspy uchodzi za bardziej spokojną. Imprezowicze zostają raczej na południu w pobliżu stolicy. Miasteczko jest urokliwe, znajduje się w nim mały port z piękną promenadę. Piaszczysta plaża ma kilka kilometrów, jednak w samym centrum jest dosyć wąska. Byłam na wakacjach poza sezonem, więc było na niej dosyć luźno, w głównym sezonie musi tam być jednak tłoczno. Miasto leży nad zatoką, dlatego zarówno na wschodniej, jak i zachodniej stronie miasta rozpościera się wspaniały widok na góry. W każdy piątek odbywa się w miasteczku targ. Znajdziemy na nim wszystko. Ceny można śmiało negocjować i upolować coś fajnego. Na Majorce są świetne sukienki i letnia odzież na każdą figurę.
Majorka to Wyspa tysiąca kolorów
Wyspa jest przepiękna! Każde miasteczko zachwyca i kryje swoje piękne kościoły, uliczki, plaże i zatoki. Po odwiedzeniu kilkunastu miejsc nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie chciałabym koniecznie pojechać następnym razem. Gdziekolwiek wylądujemy, będzie pięknie. Na wyspie są organizowane przeróżne wycieczki (nawet lot balonem!), każdy znajdzie coś dla siebie. Warto kierować się zasadą – północ wyspy mniej imprez i dyskotek, południe i okolice Palmy- więcej imprez. Centrum wyspy to pola uprawne, drzewa migdałowców i drzewa oliwne, pastwiska z owcami i cudowne widoki na góry. Wyspa bardzo mnie zachwyciła, starałam się prowadzić podczas pobytu dziennik podróży tzw. Travel journal, który jest dla mnie wspaniałą pamiątką z tych wakacji.
O autorce tekstu i zdjęć z Majorki
Mariola Nowak-Jäger, założycielka bloga https://handlettering.pl/ oraz https://rysujenatablecie.pl/ i autorka pięciu kursów online o tematyce brush letteringu, Procreate oraz rysowania wizualnego.
Od 16 lat mieszka w Niemczech, gdzie pracuje w firmie budowlanej w dziale controllingu. Współpracowała do tej pory z Rowińska Business Coaching oraz edding Polska. Autorka plakatów letteringowych w publikacji „Dziennik uczuć” oraz współautorka książki „Chcę wwwięcej”.
Język hiszpański na Majorce
Na zakończenie wpisu gościnnego, dodam że rozmawiając z Mariolą dowiedziałam się że zaczęła uczyć się języka hiszpańskiego przed wyjazdem do Hiszpanii. Niewątpliwie, trzeba pamiętać że na Majorce językami urzędowymi są: zarówno język kataloński jak i język hiszpański.
Interesują Cię inne wysypy hiszpańskie? Przeczytaj o mojej wycieczce na Teneryfę na blogu: https://hiszpanskipraktycznie.pl/relaks-z-widokiem-na-ocean-atlantycki-teneryfa-co-warto/.
Podczas podróży, przekonałam już się wielokrotnie, że znajomość języka hiszpańskiego jest niezbędna.
W związku z tym, na co dzień dzielę się praktycznym hiszpańskim — przyjaźnie, przydatnie i z pasją!
- Brak Ci motywacji i organizacji a podróżujesz do krajów hiszpańskojęzycznych?
- Nie wiesz, od czego zacząć a podoba Ci się hiszpański?
- Uczyłeś się kiedyś już hiszpańskiego i potrzebujesz odświeżyć, usystematyzować swoją znajomość podstaw języka hiszpańskiego?
- Brak Ci czasu na drogi kurs z lektorem?
Szczegóły tutaj.
p.s. Jestem certyfikowaną lektorką języka hiszpańskiego z pasją. Nauczyłam się praktycznego języka hiszpańskiego jako dziecko, mieszkając w Meksyku. Poszerzam swoją wiedzę o języku i kulturze świata hiszpańskojęzycznego, podróżując. Prowadzę bloga o podróżach i języku hiszpańskim, w którym udostępniam swoje materiały dla zainteresowanych osób
